Nasze (płynące przez Łódź) 18 rzek – strumyków na szczęście nie zagrażają miastu nawet w czasie najwyższych stanów rzek w Polsce. Jeśli występowały małe podtopienia, to nie miały one charakteru społecznego – dotyczyły i dotyczą małej liczby mieszkańców.
Często natomiast mamy do czynienia z zalaniami spowodowanymi przez ulewne opady deszczu.
Łódź lipiec 2009 rok.
Zdjęcie to udokumentowało skutki deszczu nawalnego i nie ma nic wspólnego z ryzykiem powodzi.
Powódź tysiąclecia – potoczna nazwa powodzi, która nawiedziła w lipcu 1997 roku południową i zachodnią Polskę, Czechy, wschodnie Niemcy (Łużyce), północno-zachodnią Słowację oraz wschodnią Austrię, doprowadzając na terenie Czech, Niemiec i Polski do śmierci 114 osób oraz szkód materialnych w wymiarze blisko 4,5 miliarda dolarów. Na terenie Polski zginęło 56 osób, a szkody oszacowano na ok. 3,5 miliarda dolarów. Wylały wówczas wody dorzeczy rzek Bóbr, Bystrzyca, Kaczawa, Kwisa, Mała Panew, Nysa Kłodzka, Nysa Łużycka, Odra, Olza, Oława, Skora, Szprotawa, Ślęza i Widawa, a także górnej Wisły i Łaby.